Ukryte koszty biura narażone
25 listopada 2020Zupełnie nowe badanie ujawniło część ukrytych kosztów biura, z pewnymi zaskakującymi statystykami dotyczącymi wydatków pracownika w ciągu roku. Jaki jest prawdziwy koszt pracy w biurze? I...
Masz wrażenie, że jesteś obserwowany w pracy? Rozwój technologii nadzoru w miejscu pracy wzbudził nowe obawy co do tego, jak bardzo inwazyjne stały się te metody.
Przyjrzymy się temu bliżej.
W porównaniu z bardziej tradycyjnymi miejscami pracy, prawie dziesięć lat temu, nie można zaprzeczyć, że nowoczesne miejsce pracy zostało poddane kilku zmianom, włącznie z dodaniem nowej technologii nadzoru miejsca pracy.
Dla wielu z nas zaczęło się to jednak od modeli pracy, które teraz przyjęliśmy.
Podczas gdy w przeszłości przedsiębiorstwa i pracownicy byli zbyt szczęśliwi, że zostali oddelegowani do biurka jako stałe miejsce pracy, teraz mamy wiele możliwości.
Obejmują one bardziej elastyczne harmonogramy pracy, "hotdesking", współpracę, a nawet pracę zdalną, w zależności od rodzaju branży, w której pracujesz.
Postępy w technologii miejsc pracy również przyniosły efekty, a firmy wdrożyły automatyzację i narzędzia takie jak asystenci głosowi oraz wykorzystanie sztucznej inteligencji w celu poprawy ogólnej wydajności typowego dnia pracy.
Jednak wraz z tymi nowymi stylami pracy i tą nową, ekscytującą technologią, pojawia się kwestia zaufania.
Czy pracownicy mogą w swoim umyśle zaufać technologii nad ludzkim zachowaniem?
Czy mogą ufać, że pracownicy są tak produktywni, jak potencjalnie mogą być?
Cóż, pracodawcy starają się teraz rozwiązać ten problem poprzez wprowadzenie nadzoru w miejscu pracy.
Ale czy takie gromadzenie danych i statystyk analitycznych prowadzi do tego, że pracownicy czują się "odczłowieczeni" i obawiają się, że zawsze mogą być obserwowani w pracy?
A jakie są ewentualne korzyści płynące z nadzoru w miejscu pracy?
Wiele osób uważa, że nadzór w miejscu pracy jest natychmiastowym sposobem na to, by pracownicy czuli się niepewnie i "odczuli się odhumanizowani" w trakcie wykonywania swojej codziennej pracy.
Jednym z przykładów jest Courtney Hagen Ford, która pojawiła się w ostatnim artykule BBC - Jakie to uczucie być cały czas obserwowanym w pracy?
W pierwszym akapicie artykułu Hagen Ford wyjaśnia, że rzuciła pracę jako kasjerka bankowa, ponieważ czuła, że ilość nadzoru, który był na niej skupiony, była "odczłowieczająca".
A sposób, w jaki opisuje, jak prowadzona była na niej inwigilacja w miejscu pracy, pozostawiłby każdego zrozumiałą troskę i pod wrażeniem, że jest stale obserwowany w pracy.
Hagen Ford twierdzi, że jej pracodawca rejestrował jej naciśnięcia klawiszy i używał oprogramowania do monitorowania dokładnie, ilu z klientów, którym pomagała, zaciągało kredyty w banku i inne płatne konta.
Ford opisał jej ogólne odczucia dotyczące tego nadzoru w miejscu pracy jako "nieustępliwą" i że "całość była okropna".
Podobnie jak uczucia Hagen Ford w sprawie nadzoru w miejscu pracy, istnieje o wiele bardziej ogólna obawa, jeśli chodzi o wyniki końcowe, jakie będzie miał na pracowników.
Artykuł stworzony przez Chron, zatytułowany Konsekwencje nadzoru nad miejscem pracy, wymienia kilka postrzegań, które mogą powstać w wyniku wprowadzenia monitoringu miejsca pracy.
Dwa z nich, które mogą okazać się najbardziej niepokojące dla pracodawców i firm, to fakt, że mogą być postrzegane jako czynnik promujący poczucie braku zaufania i budzący żale.
Pracownicy mogą postrzegać zwiększone wykorzystanie monitoringu w miejscu pracy jako znak, że kierownictwo firmy nie ufa im na tyle, aby codziennie wykonywać swoje zadania.
To z kolei może prowadzić do naruszenia lojalności pracownika wobec jego miejsca pracy, powodować tarcia i napięcia między kierownictwem a pracownikami oraz mieć bezpośredni wpływ na ogólne zadowolenie i satysfakcję pracownika.
Naruszenie prywatności osobistej, które może spowodować nadzór nad miejscem pracy, może również prowadzić do wzrostu liczby skarg i zażaleń pracowników.
Mogłoby się to nawet nasilić, jeśli chodzi o roszczenia dotyczące dyskryminacji i potencjalne sprawy sądowe, gdyby pracownicy mieli tak silne poczucie monitorowania swoich ruchów w godzinach pracy.
Wszystko to stanowi silny argument przeciwko stosowaniu technologii nadzoru w miejscu pracy.
Ale jednocześnie, czy nadzór w miejscu pracy jest potrzebny w celu utrzymania wysokiego poziomu wydajności i skuteczności na stałym poziomie?
Wypowiadając się na temat monitoringu pracowniczego, Abhijit Bhaduri, którego przemyślenia zostały szerzej omówione w artykule Monitoring pracowniczy - Zwiększenie wydajności lub Zagrożenie dla prywatności, komentarze:
"W organizacji musimy pozyskać ludzi o różnym poziomie i talencie, aby produkować produkty, których jakość jest spójna.
Najlepsze 20% osób osiągających najlepsze wyniki przyczynia się do osiągnięcia 80% wyników organizacji.
Kolejne 30% ma 10% udział w całości wyników, a ostatnie 50% tylko 10%.
Szczytowa wydajność jest miarą zdolności, podczas gdy średnia wydajność jest wynikiem motywacji.
Organizacje muszą stale dążyć do tego, aby średnie wyniki osiągać jak najwyższe wyniki".
Bhaduri wyjaśnia następnie, że ludzie nie lubią być monitorowani, ale wierzy, że aby utrzymać stałą wydajność i produktywność na najwyższym poziomie, należy stosować nadzór w miejscu pracy.
"Ludzie nie lubią być monitorowani.
Niezależnie od tego, czy jest to przełożony, który naciska na pracownika robiącego dłuższą niż dozwolona przerwę obiadową, czy też algorytm identyfikujący kogoś, kto bierze zbyt wiele dni wolnego, proces jest taki sam.
Roboty mogą pracować siedem dni w tygodniu (poza czasem przestoju na konserwację) i nie rzucają napadów złości. Ale ich zakres wiedzy jest ograniczony. Ludzie mają szerszy zestaw umiejętności. Ale różnią się one w swoim talencie.
Monitoring może być wykonywany przez techników lub przez innych ludzi.
Niezależnie od tego, czy ktoś nadzoruje ludzi czy maszyny, należy je monitorować, aby zwiększyć wydajność.
Nie ma wyboru."
Co sądzisz o rosnącym wykorzystaniu nadzoru w miejscu pracy?
Czy uważasz, że jest on wymagany w nowoczesnym miejscu pracy, czy też stanowi zagrożenie dla prywatności?
Dlaczego nie poinformujesz nas o swoich przemyśleniach na naszym koncie na Twitterze - chętnie się z Tobą skontaktujemy.
Komentarze